Po zmianie władzy czeka nas nie tylko rewolucja w państwowych spółkach, ale też w instytutach, które PiS ochoczo powoływał w trakcie swoich rządów. Jak zapowiada Koalicja Obywatelska, zniknąć może nawet 17 różnego rodzaju podmiotów. — Są zbędne. Były jedynie przystawką dla pazernych działaczy PiS — mówi Business Insiderowi Michał Szczerba, który dostał się do Sejmu z listy KO.
Znamy już oficjalne wyniki wyborów i wszystko wskazuje na to, że władzę w Polsce przejmie koalicja z udziałem KO, Trzeciej Drogi i Lewicy. Z pewnością nowy rząd wymieni zarządy spółek z udziałem Skarbu Państwa, które obsadzone są dziś zaufanymi ludźmi PiS, ale nie tylko. Rewolucja czeka też państwowe instytuty. KO w swoim programie wyborczym zapowiedziała likwidację aż 17 podmiotów, które zostały utworzone w ciągu ostatnich ośmiu lat.