– Wszyscy wiedzą, że bez nas się nie da stworzyć rządu. Nie da się tego rządu stworzyć bez Trzeciej Drogi i bez Koalicji Obywatelskiej. Taka pewność daje spokój. Taka pewność daje mandat do tego, by dowozić nasze tematy – powiedział po ogłoszeniu wyborów jeden z liderów Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
– Osiem lat temu był taki moment, kiedy Lewica wypadła z parlamentu. Mam dwie olbrzymie satysfakcje życiowe. Jedna jest taka, że razem z tą ekipą wróciliśmy do parlamentu i po 18 latach Lewica wraca do współrządzenia. Wiecie co to znaczy? – mówił Włodzimierz Czarzasty.
– Nikt nam tego nie zabierze. Nie ma takiej możliwości. Nasze postulaty, które nie raz zgłaszaliśmy będą wprowadzane w życie. Po to jest partia, po to jest formacja, by zdobywać władzę. By w ramach tej władzy wprowadzać swoje marzenia w życie. Po to jesteśmy. Wszyscy wiedzą, że bez nas się nie da stworzyć rządu. Nie da się tego rządu stworzyć bez Trzeciej Drogi i bez Koalicji Obywatelskiej. Taka pewność daje spokój. Taka pewność daje mandat do tego, by dowozić nasze tematy. Mówiliśmy, że jesteśmy po to, by dowozić, bo umiemy to robić. By wszystkie postulaty programowe były zrealizowane. Będziemy gwarancją tych postulatów, które niejednokrotnie zgłaszaliśmy – dodał.
– To jest moment, gdy powinniśmy wszystkim bardzo serdecznie podziękować. Chcę pogratulować Polkom i Polakom, ponieważ ta frekwencja jest wręcz oszałamiająca. Bez Lewicy nie będzie rządu, a my jesteśmy gwarancją praw kobiet, świeckiego państwa, usług publicznych, mieszkań na wynajem. Będziemy tego bardzo mocno pilnowali – powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus.
– Mam dziś bardzo dobrą wiadomość dla Polski. 15 października skończył się PiS – powiedział Robert Biedroń.
Badania exit poll zrealizowane przez Ipsos: Wybory parlamentarne wygrał PiS z wynikiem 36,8 proc. (200 mandatów), drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska, która uzyskała 31,6 proc. (163 mandaty).
Na kolejnych miejscach uplasowały się: Trzecia Droga z poparciem 13 proc (55 mandatów)., Nowa Lewica na którą zagłosowało 8,6 proc. wyborców (30 mandatów) i Konfederacja z poparciem 6,2 proc. (12 mandatów).