Rzeczpospolita poinformowała we wtorek o “trzęsieniu ziemi na najwyższych stanowiskach dowódczych w polskich Siłach Zbrojnych”. Dymisję mieli złożyć szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmund Andrzejczak i gen. Tomasz Piotrowski Dowódca Operacyjny – czytamy. Tłem sprawy ma być konflikt ww. z ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem.
Z informacji Rzeczpospolitej (Rz) wynika, że wnioski o dymisję obydwu dowódców trafiły w poniedziałek do Kancelarii Prezydenta. Gazeta wysłała w tej sprawie pytania do Biura Bezpieczeństwa Narodowego i czeka na odpowiedź.
Jak czytamy, ma to być “odpowiedź na kumulację działań, których oficerowie od pewnego czasu nie akceptowali”. “Konflikt tlił się od maja 2023 r., gdy minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak publicznie postawił zarzuty Dowódcy Operacyjnemu i oskarżył go o zaniedbania. Błaszczak, obwinia gen. Tomasza Piotrowskiego o niepoinformowanie o incydencie, który miał miejsce 16 grudnia 2022 r., gdy rosyjska rakieta naruszyła polską przestrzeń powietrzną” – wskazano.
Jak podaje Rz, minister “miał też do niego pretensje, że nie była prowadzona skuteczna akcja poszukiwawcza rakiety. Chociaż Błaszczak sugerował wtedy, że generał Piotrowski powinien zostać odwołany, prezydent Andrzej Duda, który podejmuje decyzje kadrowe w sprawie czołowych dowódców Sił Zbrojnych, nie był skłonny do tak ostrych działań i wziął na siebie rolę mediatora”.
Przeczytaj: Rzeczpospolita: Morawiecki i Błaszczak od początku wiedzieli o rakiecie pod Bydgoszczą. MON i rząd zaprzeczają
Od tamtego czasu miał być widoczny spór między generałami a ministrem, ponieważ Rajmund Andrzejczak wsparł Dowódcę Operacyjnego. “Z naszych informacji wynika, że marginalizowana była rola Dowództwa Operacyjnego. Minister omijał tę strukturę funkcjonowania Sił Zbrojnych i kierował zadania bezpośrednio do Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych” – pisze Rz.
Gazeta przypomina, że Dowództwo Operacyjne, które odpowiada za wsparcie dla Straży Granicznej na granicy z Białorusią, zostało pominięte w momencie tworzenia Zgrupowania, które wzmocniło granicę, gdy pojawiły się informacje, że na Białorusi są członkowie grupy Wagnera.
Rz wskazuje, że teraz Dowództwo Generalne realizowało operację ewakuacji Polaków z Izraela, chociaż formalnie powinno takie zadania wykonywać Dowództwo Operacyjne. Podobnie miała wyglądać wcześniej sytuacja z ochroną polsko-białoruskiej granicy.
Generałowie mieli także zarzucać ministrowi “wykorzystywanie wojska w kampanii PiS”. Medium przypomina ujawnienie przez Mariusza Błaszczaka fragmentów dokumentu “Plan użycia Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej Warta – 00101”. Stworzony przez Sztab generalny WP plan został podpisany 30 czerwca 2011 roku przez ówczesnego Szefa SG WP gen. Mieczysława Cieniucha, a następnie 11 lipca zatwierdzony przez szefa MON Bogdana Klicha.
Zobacz także: Polska przekazuje sprzęt Ukrainie. Media: Odtworzenie zdolności polskich wojsk pancernych potrwa kilka lat