Były prezes Orlenu Daniel Obajtek znów atakuje zarząd koncernu. Tym razem chodzi o przejęcie sieci stacji paliw JET w Austrii i Niemczech.
- Daniel Obajtek zarzuca obecnemu zarządowi Orlenu, że nie skorzystał z opcji przejęcia sieci stacji paliw JET w Austrii i Niemczech.
- “Tym samym pozbawił się szansy na zbudowanie pozycji kluczowego gracza na rynkach austriackim i niemieckim” – pisze w serwisie X były prezes Orlenu.
- Orlen pracuje nad aktualizacją strategii. Jednak, jak wynika ze słów obecnego prezesa Ireneusza Fąfary, koncern nie planuje w niej akwizycji w detalicznym segmencie biznesu.
JET to europejska marka stacji paliw, której właścicielem jest amerykański konglomerat Phillips 66. Stacje paliw pod tym logo można znaleźć w Austrii, Niemczech i Wielkiej Brytanii. Wiosną pojawiły się informacje, że Phillips 66 analizuje możliwość części biznesu stacyjnego w Europie, w tym m.in. w Niemczech i Austrii. Jak informował wówczas serwis Argus Media, jest to część szerszego planu dezinwestycji w segmentach niezwiązanych bezpośrednio z rafineryjnym biznesem amerykańskiego koncernu.
Daniel Obajtek zarzuca zarządowi Orlenu niewykorzystanie szansy na rozwój sieci stacji paliw w Austrii i Niemczech
Teraz do sprawy odniósł się były prezes Orlenu Daniel Obajtek. W swoim wpisie w mediach społecznościowych poinformował, że polski koncern został zaproszony do rozmów na temat przejęcia stacji JET w Austrii i Niemczech, jednak nie przystąpił do negocjacji i tym samym pozbawił się szansy na zbudowanie pozycji kluczowego gracza na rynkach austriackim i niemieckim – pisze w serwisie X Daniel Obajtek.
Na rynku mówi się, że Orlen – pomimo zaproszenia do rozmów – nie złożył nawet niewiążącej oferty. Tym samym pozbawił się szansy na zbudowanie pozycji kluczowego gracza na rynkach austriackim i niemieckim – pisze w serwisie X Daniel Obajtek.
Jak sugeruje były prezes Orlenu, po przejęciu stacji JET, polski koncern stałaby się największym operatorem stacji paliw w Austrii, wyprzedzając OMV i trzecim w Niemczech, po BP/ARAL i Shell.
Orlen obecny jest na siedmiu rynkach stacji paliw
Orlen w ubiegłym roku wszedł na rynek stacji paliw w Austrii dzięki sfinalizowanej na początku roku transakcji przejęcia 267 stacji paliw Turmöl, jednej z trzech największych sieci na tym rynku.
Umowę warunkową z Grupą Doppler, która zarządzała siecią stacji Trumol, zawarto na początku lipca 2023 r. We wrześniu 2023 r. Komisja Europejska wyraziła zgodę na tę transakcję, uznając, iż jest ona zgodna z regułami wspólnego rynku. Wraz ze stacjami Orlen przejął jednocześnie znaczącą część rynku hurtowego paliw w Austrii.
Orlen obecny jest także na niemieckim rynku stacji paliw, gdzie spółka koncernu – Orlen Deutschland – zarządza siecią 607 obiektów, działających pod markami Orlen i Star. To największy zagraniczny rynek dla Orlenu. Drugim największym rynkiem zagranicznym są Czechy, gdzie jest 436 stacji. Ponad 90 procent z nich działa pod marką Orlen. Ponadto spółka posiada także 91 stacji na Słowacji, 83 stacje na Węgrzech oraz 30 na Litwie. Aktualnie sieć stacji Orlen liczy 3 442 obiekty w siedmiu krajach Europy Środkowo-Wschodniej.
O potwierdzenie informacji na temat możliwości przejęcia stacji JET w Austrii i Niemczech zapytaliśmy Orlen. Do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi. Artykuł będzie aktualizowany.
Sam Orlen ma w swojej strategii rozwój sieci stacji paliw. Jednak w kwietniu, podczas konferencji wynikowej po I kwartale 2024 r. obecny prezes Ireneusz Fąfara jasno określił, że w zaktualizowanej strategii, liczba 3,5 tys. stacji w sieci Orlenu jest liczbą końcową, co oznacza, że polski koncern nie planuje dalszych akwizycji.
Aktualizacja strategii została zaplanowana na koniec roku.
Źródło: wnp.pl