Z najnowszego sondażu zaufania do polityków wynika, że lider zestawienia jest jeden i zostawia konkurencję daleko w tle.
Najnowszy sondaż zaufania do polityków przeprowadzony przez IBRiS dla Onetu przynosi dobre wieści Rafałowi Trzaskowskiemu. Z badania wynika, że prezydent Warszawy jest niekwestionowanym liderem – ufa mu 44,3 proc. ankietowanych, co oznacza wzrost w porównaniu do poprzedniego badania o 1,3 pkt proc.
Sondaż. Komu ufają Polacy?
Na kolejnym miejscu uplasował się Donald Tusk. Zaufanie do premiera zadeklarowało 42 proc. badanych, a więc o 0,9 pkt proc. mniej niż w poprzednim badaniu. Podium zamyka Andrzej Duda z wynikiem 41 proc. a więc o 0,7 pkt proc. więcej niż przed miesiącem.
Czwarte miejsce, a więc tuż z podium, zajął Szymon Hołownia. Tym samym marszałek Sejmu odnotował spory spadek, ponieważ jeszcze kilka miesięcy temu był niekwestionowanym liderem rankingu zaufania. Teraz odnotował wynik 37,9 proc. (wzrost o 0,3 pkt proc.). Na kolejnej pozycji uplasował się Włodzimierz Czarzasty, który cieszy się zaufaniem 32,4 proc. respondentów (spadek o 0,2 pkt proc.). Dopiero na szóstym miejscu pojawił się polityk Prawa i Sprawiedliwości. Mateusz Morawiecki może się pochwalić zaufaniem 32,2 proc. badanych (spadek o 1,4 pkt proc.). Pierwszy raz w zestawieniu ujęty został Zbigniew Bogucki. Posłowi PiS z zachodniopomorskiego ufa 16 proc. ankietowanych.
W sondażu zbadano także, który z polityków wzbudza największą nieufność wśród wyborców. W tym zestawieniu liderem jest Zbigniew Ziobro, któremu nie ufa 71,7 proc. badanych. Brak zaufania do Jarosława Kaczyńskiego zadeklarowało 65 proc. ankietowanych. Na trzecim miejscu uplasował się Mateusz Morawiecki z wynikiem 63 proc.
Morawiecki ofiarą wewnętrznych tarć PiS?
Według Agnieszki Kasińskiej-Metryki, politolożki z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach dobry wynik Rafała Trzaskowskiego to efekt tego, że polityk ten z uwagi na pełnioną funkcję nie naraża się swoimi działaniami na krytykę, a nawet jeśli taka na niego spłynęła po decyzji w sprawie zdejmowania krzyży, to nie zaważyła ona na ogólnym zaufaniu.
Z kolei w przypadku Donalda Tuska wzrost zaufania może być przejawem tego, że jest odbierany jako polityk decyzyjny, który bierze też odpowiedzialność za decyzje, które podejmuje i potrafi też przyznać się do porażki.
Zdaniem ekspertki słaby wynik Mateusza Morawieckiego w sondażu to z kolei efekt afer PiS, które właśnie są rozliczane oraz wewnętrznych tarć w PiS i tego, że rola Morawieckiego staje się w partii coraz bardziej marginalna.
wprost.pl